Była też pewna sowa bardziej glamur, na specjalne życzenie swej pani nosi cekiny i uważam, że bardzo jej z tym do twarzy. Zresztą jaj jej pani z rzeczoną sową w klapie marynary;)
Tej sowie nadano imię BORYSOWA, które miała wyszyte z tyłu na plecach. Proszę wybaczyć, posiadam wyłącznie zdjęcie sowy w trakcie szycia. Nie zrobiłam zdjęcia skończonej sówce... Borysowa zamieszkała u pewnego chłopca imieniem Borys i mam nadzieję, że sobie przypadli do gustu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz