niedziela, 6 stycznia 2013

pierwsze noworoczne koty za płoty

W Nowy Rok wkroczyłam pozytywnie nastawiona, pełna zapału i nowych pomysłów. Kusi mnie nabyta niedawno kraciasta tkanina, nowe nożyce od Mikołaja żadne są pracy, mam też trochę nowych świecidełek i kamieni. Ach! już sie nie mogę doczekać nowych pomysłów i wyzwań!

Na dobry początek przedstawiam dwa noworoczne, wielkookie, pasiaste kocury. Wykonane z filcu i wełny, wypełnienie miękkie, ogon lekko usztywniony, z tyłu klasyczne zapięcie broszkowe.


2 komentarze:

  1. Czyżby ciemny kot był zrobiony ze znanego mi materiału :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, to nie materiał o którym myślisz. Jest zrobiony z czarnej wełny.

    OdpowiedzUsuń