wtorek, 16 października 2012

nowe oblicze sowy

Za oknem drzewa szaleją zmieniając szaty, feeria barw, urodzaj kasztanów i żołędzi. Moje dzieciaki są przeszczęśliwe i codziennie wracają do domu z pełnymi kasztanami. Jesień pełną gębą!
Sowa także postanowiła poszaleć i zmieniła na jesień nieco upierzenie. Wydoroślała, stała się bardziej dostojna i bliżej jej do sowy naturalnej. Ta ze zdjęcia zamieszka w Gdańsku, na Żabiance.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz